Przenikanie sztuk: M. K. Čiurlionis

2025-11-24

Już 27 listopada w Filharmonii Narodowej w Warszawie – wernisaż fotografii i koncert z utworami jednego z najbardziej wszechstronnych artystów – Mikalojusa Konstantinasa Čiurlionisa. O tym, jak w jego twórczości przenikają się fotografia, malarstwo i muzyka – z dr Pawłem Siechowiczem z Instytutu Muzykologii Uniwersytetu Warszawskiego rozmawia Katarzyna Sanocka.

Syn organisty, urodzony w okolicy Druskiennik, wychowany w środowisku wielokulturowym. Mówił i pisał po polsku, wtrącając w listach litewskie zdrobnienia. Na początku XX wieku tworzył podwaliny litewskiej sztuki narodowej XX wieku, a przez Litwinów nazywany jest „najskromniejszym pośród geniuszy”.

Kształcił się w klasie fortepianu i kompozycji w Warszawie i Lipsku, a następnie zmienił kierunek swoich zainteresowań – podjął naukę rysunku na warszawskiej ASP. Do świata malarstwa wkroczył więc już jako doświadczony artysta. Malowanie miało dać upust jego wyobrażeniom i wizjom, których doświadczał komponując muzykę.

Na jego obrazach mgła układa się w kształt dłoni, drzewa wyglądają jak harfy. Jego twórczość to synteza struktur muzycznych z formą malarską. Nie ilustrował muzyki, ale było to komponowanie malarstwa za pomocą myślenia muzycznego (rytm, motywy, powtarzanie).

Zajmował się również fotografią – jego prace można obejrzeć już od 27 listopada we foyer Filharmonii Narodowej.

Więcej o wystawie przeczytasz w opisie „Wizjoner z kodakiem. Fotografie Mikolajusa Konstantunasa Čiurlionisa” .

Wystawie towarzyszy koncert w Filharmonii Narodowej: Posłańcy: Bach / Schubert/ Čiurlionis